4. Jak się łapie manamona?

Perspektywa Anonima. Znowu. Pomyślałem przekładając papiery na biurku. Kolejny, nędzny, nic nie warty dzień. Czemu tak mówię? No cuż. Jakby to ująć. Nudno tu u was, dla tego powołałem organizację do życia. Oczywiście, wy nic nie wiecie, więc zapraszam na historii lekcję. Sytuacja wygląda tak. Nie jestem człowiekiem. To jest najważniejsze. Kim albo czym jestem, … Czytaj dalej 4. Jak się łapie manamona?